Paweł Chojecki skazany został na prace społeczne oraz pokrycie kosztów procesu w kwocie ponad 20000 złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
Redaktor naczelny Idź pod prąd oraz przywódca grupy wyznaniowej Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie został skazany. Wyrok to 8 miesięcy prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Ponadto musi zapłacić ponad 20000 złotych kosztów rozprawy sądowej. Wyrok jest nieprawomocny.
Prokuratura postawiła panu Chojeckiego zarzuty obrazy uczuć religijnych, nawoływania do wojny napastniczej, zniewagę narodu polskiego i obrazę prezydenta Polski. Nasz portal napisał o procesie, a nawet skomentował sprawę. Poniżej wcześniej nagrany komentarz do sprawy Damiana Danielaka.
Środowisko Idź pod prąd regularnie komentowało sprawę, że jest to zamach na wolność słowa w Polsce. Można nie zgadzać się z przepisami prawa i uznawać je za głupie, jednak prawo jest prawem. Co ciekawe medium Idź pod prąd nie pokazywało wszystkich szczegółów związanych z procesem. Dla przykładu nie transmitowali całości procesu, gdzie padały niewygodne pytania. Nawet obecnie na ich stronie internetowej działalność pana Chojeckiego jest przedstawiona całkiem delikatnie. Dla przykładu w kwestii obrazy uczuć religijnych jest mowa, iż zarzucono mu np. krytykowanie dogmatu transsubstancjacji i nazwanie tego bałwochwalstwem. Ciężko jednak znaleźć informacje, iż katolickie sakramenty miał porównać do pierdów.
Medium Idź pod prąd zwracało się także do polskich protestantów o wsparcie. Jednak było ono znikome, a nawet pojawiały się głosy przeciwko panu Chojeckiemu. Większe poparcie uzyskali z protestanckich środowisk zza granicy. Co ciekawe polską protestantką (kalwinką), która stanęła za Idź pod prąd i wystąpiła w tym medium jest feministka Eliza Michalik.
źródło: idzpodprad
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj nas i kup nam kawę. Dziękujemy!
Polub #ObywateleNiebaPL na Facebooku i bądź na bieżąco!
Wypowiedz się:
