Niektórzy katolicy lubią wypominać protestantom, że w Kościołach protestanckich (a właściwie byłych Kościołach protestanckich) pojawia się poparcie dla różnych dewiacji. Widać to szczególnie u takich osób jak np. Grzegorz Braun. Ciekawe jest to, że tacy ludzie często widzą drzazgę w oku innych, a nie widzą belki w swoim oku. Co się dzieje w Kościele, do którego przynależy wspomniany reżyser?
Thomas Neuwirth znany pod pseudonimem Conchita Wurst przemówił w wiedeńskiej katedrze z okazji Światowego Dnia AIDS. Impreza została zorganizowana przez Geralda Keszlera aktywistę środowisk zboczeńców zwanych dla zmylenia LGBT. W trakcie „nabożeństwa” wspominano o różnego rodzaju mniejszościach i ich problemach z brakiem akceptacji w społeczeństwie. Sama świątynia była przyozdobiona w homoseksualne symbole. Na wynajęcie katedry zgodził się kardynał Christoph Schönborn, który… chętnie wziął udział w wydarzeniu.
Chrześcijanin oczywiście nie powinien szydzić z homoseksualistów, transwestytów niemniej kochając tych ludzi powinniśmy im mówić, że ich styl życia jest grzeszny, a ich czyny zgodnie ze Słowem Bożym są zboczeniem. Mamy tolerować ludzi, ale nie mamy tolerować grzechu. Jeśli ci ludzie nie odwrócą się od grzechu i nie pójdą za Jezusem to trafią do piekła.
Tytuł powinien brzmieć – CONCHITA WURST PRZEMÓWIŁO…”
No, można – jak widać na załączonym przykładzie – budynki użyteczności publicznej (takie jak kościoły i katedry) używać jako sale koncertwe, ale i sale zgromadzeń partyjnych 😛
Holendrzy mają bardziej praktyczne zastosowanie. Całkiem niegłupie, nie uważacie?
https://www.youtube.com/watch?v=W6g7L651zQ0
A to znaczy, że nie mogą przebywać w „Kościołach” 🙂
Definicję Kościoła podaje Biblia, objawione Słowo Boże. Obrazowy opis podaje Paweł Apostoł w swoich listach. Takim klasycznym przykładem jest 1 Kor 12, 1 Kor 14 i Ef 4.
1 Kor 12, 12 :
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem.
1 Kor 14, 26 -40
Kiedy się razem zbieracie, ma każdy z was już to dar śpiewania hymnów, już to łaskę nauczania albo objawiania rzeczy skrytych, lub dar języków, albo wyjaśniania: wszystko niech służy zbudowaniu. 27 Jeżeli korzysta ktoś z daru języków, to niech mówią kolejno dwaj, najwyżej trzej, a jeden niech tłumaczy! 28 Gdyby nie było tłumacza, nie powinien mówić na zgromadzeniu; niech zaś mówi sobie samemu i Bogu! 29 Prorocy niech przemawiają po dwóch albo po trzech, a inni niech to roztrząsają! 30 Gdy zaś komuś innemu z siedzących dane będzie objawienie, pierwszy niech zamilknie. 31 Możecie bowiem w ten sposób prorokować wszyscy, jeden po drugim, aby wszyscy byli pouczeni i podniesieni na duchu. 32 A dary duchowe proroków niechaj zależą od proroków! (…) 36 Czyż od was wyszło słowo Boże? Albo czy tylko do was przyszło? 37 Jeżeli komuś wydaje się, że jest prorokiem albo że posiada duchowe dary, niech zrozumie, że to, co wam piszę, jest nakazem Pańskim. 38 A gdyby ktoś tego nie uznał, sam nie będzie uznany*. 39 Tak więc, bracia moi, troszczcie się o łaskę prorokowania i nie przeszkadzajcie w korzystaniu z daru języków! 40 Lecz wszystko niech się odbywa godnie i w należytym porządku!
Ef 4, 11-13
I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami 12 dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, 13 aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa.
Powiedz, czy widzisz TO w tym, co nazywasz Kościołem? Jak Paweł nazwałby takie zgromadzenie bałwochwalców klaniające się złotemu słońcu z kawałkiem wafla w środku czy figurom kobiety w koronie?
Manipulujecie do sześcianu. Braun ma racje i na pewno nie zgadza się z tym, by takie indywiduum występowało publicznie w katolickim kościele. Zajrzałam tutaj, ale widzę, ze jesteście po drugiej stronie oltarza.