W naszej mowie jest coraz mniej Boga. Coraz słyszymy zwroty nawołujące do wiary w Jezusa, coraz mniej stosujemy przysłowia, w których pojawia się Bóg itp. Przy tym coraz częściej używamy jakieś zabobonne określenia typu „trzymam kciuki”. Jako chrześcijanie powinniśmy to zmienić.
Dlatego zachęcamy by od czasu do czasu stosować określenia, w których akcentujemy Boga. Oczywiście nie powinniśmy z tym wszystkim przesadzać i za każdym razem, gdyż coś się nam podoba mówić „Alleluja”. Poniżej prezentujemy krótki „słowniczek” chrześcijańskiej mowy:
dzień dobry – szczęść Boże
do widzenia – z Bogiem
na szczęście – dzięki Bogu
wszystkiego dobrego – niech ci Bóg błogosławi
naszej ery – przed Chrystusem, roku Pańskiego
przed naszą erą – przed Chrystusem
będę trzymać kciuki za- będę się modlić za
dziękuję – Bóg zapłać
tak jest – amen
super – alleluja
kobieta w ciąży – kobieta w stanie błogosławionym
Biblia – Słowo Boże