Na rynku ma pojawić się bluźniercza gra o tytule „Jesus Strikes Back: Judgement Day”. Można to przetłumaczyć „Jezus powraca: Dzień sądu”. W grze będzie można kierować Jezusem zabijającym feministki, homoseksualistów itp.
W grze oprócz JC (Jezus Chrystus) gracz będzie mógł wcielić się w Pootina (Putin), Dolfa (Hitler), Trompa (Trump), Napolion (Napoleon), Mussilino (Mussolini), Zi Jingjong (Xi Jinping). Oczywiście twórcy twierdzą, że imiona postaci są przypadkowe. Blasfemiczna gra będzie przypominać serię GTA. Ma to być postapokaliptyczna rzeczywistość, w której należy uratować świat przed feministkami, homoseksualistami, nielegalnymi imigrantami, terrorystami. Projektanci gry póki co są anonimowi. Tak ją opisują:
„Tak, to jest prawdziwa gra. Jeśli naprawdę wierzysz, że ktokolwiek spędziłby 10 tygodni nad rozwijaniem gry tylko po to, aby opublikować z tego kilka zrzutów ekranu w ramach 'przynęty’ czy 'trollingu’, to naprawdę nie wiemy, co mamy ci powiedzieć. To się dzieje, gra zostanie wypuszczona na rynek i podchodzimy do tego bardzo poważnie, niezależnie od twojej opinii i wątpliwości. Zbyt dużo czasu i dotacji od niezależnych sponsorów zostało poświęcone na ten tytuł, aby miało być inaczej.”
Czy screeny z gry jakie znalazły się w sieci to zwykła prowokacja? Po pierwsze oficjalna strona twórców gry nie działa. Po drugie autorom pomysłu radzimy zrobić podobną akcję z Mahometem.