Jaka będzie przyszłość dla ewangelicznych chrześcijan w Rosji? Czy czekają ich prześladowania ze strony rządu?
Prawie 2% mieszkańców Rosji stanowią protestanci. Dotychczas prężnie się rozwijali. Niemniej obecna sytuacja polityczna może sprawić, że będą mocno prześladowani. Po pierwsze wielu ewangelicznie wierzących chrześcijan skrytykowało zaatakowanie Rosji przez Ukrainę. Tego typu działania z pewnością nie podobają się władzy. Sekretarz Generalny Rosyjskiego Aliansu Ewangelicznego wprost oznajmił: „Opłakuję fakt, że mój kraj dokonał inwazji na inne suwerenne państwo – Ukrainę”. Po drugie dynamiczny rozwój protestantyzmu w Rosji jest nie na rękę tamtejszemu prawosławiu, które idzie za rękę z Putinem. Zapewne patriarcha Cyryl I i jego środowisko będą szczuć przeciw protestantom. Po trzecie rosyjski reżim na przykładzie zdelegalizowania świadków Jehowy pokazał, iż nie liczy się z prawami mniejszości religijnych. Po świadkach Jehowy mogą być następni. Ponadto całkiem niedawno Rosja była uwzględniona na liście 50 państw utworzonej przez Open Doors dotyczącej państw prześladujących chrześcijan.
W obecnej sytuacji przyszłość biblijnych chrześcijan nie wygląda kolorowo. Zapewne wielu ludzi szukających Boga w Rosji nie będzie szukać go w tamtejszym skorumpowanym prawosławiu. Zresztą władza nie pobłaża nawet prawosławnym duchownym. Przykładem może być prawosławny kapłan Ioann Burdin, którego natychmiast aresztowanego po kazaniu o antywojennej treści. Jest niesamowita okazja do pomnożenia liczby prawdziwych chrześcijan. Stąd zachęcamy do modlitwy za Kościół w Rosji oraz o jak najszybsze zakończenie wojny.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj nas i kup nam kawę. Dziękujemy!
Polub #ObywateleNiebaPL na Facebooku i bądź na bieżąco!
Wypowiedz się:
