1/4 rodzin w Polsce jest gotowa wziąć kredyt by zorganizować komunię dziecka – podaje Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Odkąd zniesiono obostrzenia związane z koronawirusem Polacy są skłonni organizować różne imprezy. Teraz zbliża się czas imprez komunijnych. 64% badanych chce aby ich pociecha miała bogatą oprawę imprezy, 24% nie odczuwa organizowania wystawnego przyjęcia. Z kolei 12% badanych podchodzi do tej sprawy z obojętnością. Warte uwagi jest również to, iż przy tym wszystkim mamy do czynienia z wysoką inflacją wynikającą głównie z rozdawnictwa partii rządzącej oraz wojny za wschodnią granicą.
Blisko połowa (47,5%) zapożyczających się rodziców po pieniądze uda się do banku. Ponad co czwarty zadłuży się u znajomych bądź rodziny. Podobny odsetek uda się do firmy pożyczkowej (22,5%). Jak widać zasada „zastaw się, a postaw się” nadal ma się dobrze wśród Polaków. Należy przy tym wszystkim pamiętać, że komunie w Polsce podobnie jak wesela się zwracają. Przy tym wszystkim wielu rodziców okrada swe pociechy z wręczanych pieniędzy.
Przy okazji przypominamy, iż katolickie rozumienie ostatniej wieczerzy mocno odbiega od Słowa Bożego. Jezus z pewnością nie jest obecny w sposób fizyczny. Na dowód tego przytaczamy wersety z Pisma Świętego:
„Wtedy jeśliby wam kto powiedział: „Oto tu jest Mesjasz” albo: „Tam”, nie wierzcie!” Mt. 24:23
„Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką.” Dz. 17:24
„Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba.” Dz 1:10-11
źródło: krd.pl