Gdy wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku i Asia Bibi wyjdzie na wolność naciski muzułmańskiego społeczeństwa na władzę sprawiły, że Asia Bibi nadal nie może być pewna wolności.
Asia Bibi jest katoliczką, której za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi grozi kara śmierci. W trakcie rozmowy z muzułmanką miała powiedzieć: „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?”. W związku z tym za te słowa została aresztowana pod zarzutem Art. 295 C Pakistańskiego Kodeksu Karnego: „Ktokolwiek słowem, ustnie lub pisemnie, bądź przez działanie lub jakiekolwiek aluzje czy insynuacje, bezpośrednio bądź nie, sprofanuje święte imię proroka Mahometa, będzie skazany na karę śmierci lub dożywotnie więzienie”. Przed sąd trafiła 7 listopada 2010 roku. Po 16-letnim procesie została skazana na karę śmierci i wysoką grzywnę. Warunki w więzieniu są bardzo ciężkie.
16 października 2014 roku sąd potwierdził wyrok śmierci. Co ważne rodzina oskarżonej zapowiedziała kasację do Sądu Najwyższego. W konsekwencji sąd najwyższy orzekł, iż w trakcie wcześniejszych rozpraw doszło do licznych nieprawidłowości i zdecydował oddalić karę śmierci. 31 października 2018 roku Asia Bibi została uniewinniona, lecz nie może opuścić Pakistanu. Najpierw Sąd Najwyższy musi rozpatrzyć wniosek o rewizję wyroku. Ponadto na ulice pakistańskich miast wyszli protestować muzułmanie, którzy domagają się egzekucji na Bibi. Asia Bibi ma męża i czworo dzieci.
Film z muzułmańskich protestów przeciw wyrokowi uniewinniającemu.
Przede wszystkim naszym obowiązkiem jest modlić się za zaistniałą sytuację. Również pod TYM adresem można napisać petycję do naszych władz by pomogły prześladowanej i jej rodzinie w uzyskaniu azylu w Polsce. W najnowszym raporcie Open Doors Pakistan zajmuje 5. miejsce pod względem prześladowań chrześcijan.
zdjęcie: telegraphindia.com