Pastor Bartłomiej Kurylas odniósł się na Facebooku do dni islamu jakie były ostatnio uroczyście celebrowane w Kościele Katolickim.
Oto wpis pastora dotyczący dni islamu w Kościele Katolickim:
To nie jest kadr z fabularnego filmu Netfliksa, to autentyczne zdjęcie spotkania biskupa rzymskokatolickiego z imamem muzułmańskim w meczecie (z poparciem arcybiskupa). To nie zdjęcie z niewiadomego odległego miejsca – to się wydarzyło w Krakowie.
Pamiętajmy:
Kiedy omijamy trudne tematy, różnice – budujemy współczesną Wieże Babel i próbujemy razem dosięgnąć Nieba. Na szczęście przyszedł Pan i pomieszał byśmy tego nie zrobili. Słowo Boże mówi również „muszą być pomiędzy Wami podziały – by się okazało KTO PRAWDZIWIE WIERZY”
Czasem słyszę, że to wstyd głosić o różnicach, zamiast głosić o tym co łączy. Oczywiście wstyd się kłócić o sprawy drugorzędne. Jednak są jeszcze sprawy pierwszorzędne.
Dla mnie jednak to zaszczyt spierać się o Jezusa. Czasem słyszę, że kochać Boga i ludzi to nie mówić o różnicach. Ja jednak uważam, że ludzie którzy życie oddali paleni na stosie, ćwiartowani etc za prawdę związaną ze zbawieniem i słowami Jezusa, że jest JEDYNĄ DROGĄ kochali zarówno Boga jak i ludzi i zapłacili ogromną cenę. Czasem słyszę, że to nie ma znaczenia. Uważam jednak, że prawda o Jezusie ma znaczenie i to w kategoriach wieczności.
Dlatego znajdziesz mnie w otoczeniu każdego człowieka, kocham katolików, muzułmanów i buddystów tak samo jak braci ze zboru. Kocham więc mówię im prawdę o Jezusie Chrystusie.
Nie znajdziesz mnie natomiast na konferencjach, krucjatach i spotkaniach, gdzie próbuje się powiedzieć że prawda o podstawach jest relatywistyczna czy ekumeniczna w tym wymiarze i zawsze będę mówił o tym wprost. Takie spotkania nie mają nic wspólnego z miłością. Jeśli kochasz – mówisz prawdę i nie dajesz nawet pozorów, że kłamstwo nią jest!
I pamiętam jak kilka lat temu mówiłem – mikroekumenia zawsze kończy się makroekumenią. Biblia o tym mówi, że to się wydarzy, jedna wielka religia ponad podziałami – ale również poucza byśmy w tym udziału nie mieli.