Sudańska policja aresztowała dwóch chrześcijan za to, iż dzieci muzułmańskiego sąsiada nauczyły się śpiewać ich piosenki.
Pastor Kabashi Idris oraz kaznodzieja Yacoub Ishakh zostali aresztowani przez sudańską policję za rzekome naruszenie porządku publicznego. Okazało się, że muzułmański sąsiad doniósł na wspomnianych chrześcijan, gdyż przez nich jego dzieci miały lubić śpiewać chrześcijańskie piosenki. W konsekwencji pojawiły się u niego obawy, iż jego dzieci z czasem mogą zostać chrześcijanami. Adwokat Kabashiego i Yacouba Shinbago Awad powiedział mediom, iż oskarżono ich za złamanie 77 artykułu Kodeksu Karnego. Po przesłuchaniu sudańska policja zwolniła ich tego samego dnia. Grożą im 3 miesiące pozbawienia wolności oraz grzywna finansowa. Ponadto istnieje możliwość zamknięcia kościoła, w którym działają.
Po zakończeniu islamistycznej dyktatury Omara al-Bashira sytuacja chrześcijan w Sudanie nieco się poprawiła. Ponad 90% mieszkańców tego państwa stanowią muzułmanie. Mimo zmian politycznych wyznawcy Jezusa nadal są tam silnie prześladowani i dyskryminowani. W najnowszym rankingu Open Doors Sudan pod względem prześladowań chrześcijan zajmuje 13. pozycję. Zachęcamy do modlitwy za prześladowany Kościół.
źródło: cbn.com