Chińscy pastorzy w liście do agencji prasowej Associated Press informują o nasilających się prześladowaniach chrześcijan w Chinach.
Coraz większe represje spotykają chrześcijan, którzy nie chcą podporządkować się chińskiej dyktaturze. W związku z tym kościoły są zamykane, Biblie i inna literatura chrześcijańska masowo niszczone. Ponadto chrześcijanom wręcza się deklaracje do podpisania, na mocy której mają zrzec się wiary. Podobne działania stosowano za rządów Mao Zedonga. Karą za sprzeciwienie się woli władzy może być utrata pracy czy pozbawienie świadczeń socjalnych. Niedawno wprowadzono zakaz uczęszczania do kościołów osobom niepełnoletnim o czym wspominaliśmy na naszym portalu.
Mieszkający w USA pastor Bob Fu będący działaczem China Aid mówi, iż doszło do zamknięcia kościołów w prowincji Henan i w Pekinie. Oprócz chrześcijan prześladowani w Chinach są również muzułmanie. Pod względem prześladowań chrześcijan Chiny zajmują 43. miejsce w ostatnim rankingu Open Doors.
#China CCP starts burning the Bible and crosses in Henan. Last time burning Bibles campaign happened in late 1960s by dictator Chairman Mao’s wife Jiang Qing in Shanghai. She was arrested in 1976 but Christians grew to millions. Will Never be successful河南文革重现,烧圣经十字架 pic.twitter.com/T5esv16NXI
— Bob Fu 傅希秋 (@BobFu4China) September 5, 2018
zdjęcie: www.nytimes.com
źródło: wp.pl