Strona główna Najnowsze Ekumenizm z katolicyzmem? Nie! Dziękuję!

Ekumenizm z katolicyzmem? Nie! Dziękuję!

Przez

7 kwietnia, 2021

Wielu ewangelicznie wierzących chrześcijan wchodzi w ekumenizm z katolicyzmem. Czy jest to dobre rozwiązanie?

Ekumenizm ma na celu zbliżenie i łatwiejszą współpracę między różnymi kościołami zaliczanymi do szeroko rozumianego chrześcijaństwa. Stąd organizuje się różnego rodzaju wspólne modlitwy i nabożeństwa. Praktyka pokazuje, że to nie tylko nie ma sensu, ale jest to szkodliwe. Przyjrzyjmy się argumentom przeciw ekumenizmowi ewangelicznie wierzących chrześcijan z katolicyzmem:

Kościół Katolicki zawsze uważał się za prawdziwy Kościół Jezusa Chrystusa. Z perspektywy katolickiej najlepiej by protestanci zostali katolikami. Według orzeczeń soboru florenckiego osoby uznane za heretyków (czyli też protestanci) nie mogą być zbawieni. Papieskie bulle Unam Sanctam czy Cantate Domino nie zostawiają tutaj żadnych wątpliwości.
Kościół Katolicki spełnia cechy Wielkiej Nierządnicy z Apokalipsy Jana (Ap. 17:1-18).
praktyka pokazuje, iż ekumenizm odbywa się na fundamencie kłamstwa. Przykładem tego jest wspólna deklaracja o zbawieniu zawarta między katolikami a ewangelikami w 1999 roku. Jej treść ewidentnie zaprzecza orzeczeniom soboru trydenckiego i sprawia pozór, iż obie strony wierzą tak samo lub podobnie.
warunkiem zbawienia jest duchowe narodzenie się na nowo (J. 3:5). Kościół Katolicki głosi, iż człowiek naradza się na nowo podczas rzekomego chrztu (nawet przez polanie głowy nieświadomego dziecka). W ten sposób zwodzi ludzi, którym trzeba wyjaśniać czym naprawdę są ponowne narodziny.
w Kościele Katolickim znajdą się osoby narodzone na nowo kochające Boga. Zgodnie ze Słowem Bożym powinny opuścić szeregi Kościoła Katolickiego (Ap. 18:4).
wewnątrz Kościoła Katolickiego działają grupy, gdzie nieformalnie wiele osób podziela przynajmniej częściowo poglądy protestanckie. Przykładem tego może być Odnowa w Duchu Świętym. Działaczy takich wspólnot jeśli nie wierzą do końca po katolicku należy uświadamiać, że np. wierząc w zbawienie z samej wiary zaprzeczają soborowi trydenckiemu. W takiej sytuacji niech się określą czy są katolikami w 100% wierzącymi w treść soborów lub nie. Natomiast jeśli rzekomi katolicy są świadomi, iż ich przekonania kłócą się z katolickim nauczaniem to niech przestaną udawać katolików i opuszczą szeregi Kościoła Katolickiego.
w Kościele Katolickim mamy całą masę niebiblijnych praktyk. Przykładem są papiestwo, spowiedź przed kapłanem, podział na kler i laikat, czyściec itd. Do tego powszechnym zjawiskiem u katolików jest grzech bałwochwalstwa, który trzeba napiętnować. Ponadto katolicy czczą nie do końca tego samego Jezusa czego przykładem jest tzw. Jezus eucharystyczny.