Nowe inskrypcje o królu Ezechiaszu znalezione w Jerozolimie

Izraelscy archeolodzy zidentyfikowali inskrypcje
Tunel Ezechiasza gdzie znaleziono inskrypcje (Wikimedia Commons)
Izraelscy archeolodzy zidentyfikowali inskrypcje na kamieniach z VIII wieku p.n.e., które pasują do relacji biblijnej. Określają je jako „najwcześniejsze rękopisy Biblii”.

Prof. Gershon Galil, dyrektor Instytutu Studiów Biblijnych i Historii Starożytnej na Uniwersytecie w Hajfie w Izraelu, wraz z Eli Shukronem z Izraelskiego Urzędu Starożytności odszyfrowali imię Ezechiasza na wapiennej tabliczce wielkości dłoni odkrytej w 2007 roku.

Wcześniej nie udało się ich zidentyfikować z powodu erozji kamieni, na których są wyryte, a ich rozszyfrowanie zajęło ponad dekadę.

Prof. Gershon Galil wyjaśnił, że te inskrypcje są „najwcześniejszymi rękopisami Biblii”, zauważając, że są starsze niż inne starożytne artefakty, takie jak srebrne amulety Hinnom o 100 lat i zwoje znad Morza Martwego o setki lat.

Według Galila w inskrypcjach pojawia się nie tylko imię Ezechiasza, ale także podsumowanie głównych działań w pierwszych 17 latach jego panowania, takich jak projekt wodny (tunel wodny i sadzawka Siloe), reforma rytualna, podbój Filistei, czy gromadzenie majątku.

„Potwierdzają również twierdzenie, że pisma w Księdze Królewskiej opierają się na tekstach pochodzących z kronik i inskrypcji królewskich, oraz że Biblia odzwierciedla rzeczywistość historyczną, a nie wyobraźnię” – dodał.

Przypomnijmy, że już w 2015 roku izraelska archeolog Ejlat Mazar odkryła królewską bullę, z napisem: „Należący do Ezechiasza [syna] Achaza, króla Judy”. Według Mazar był to „pierwszy raz, kiedy odcisk pieczęci króla izraelskiego lub judzkiego wyszedł na jaw podczas naukowych wykopalisk archeologicznych”.

Nowo odkryte inskrypcje po raz kolejny potwierdzają dokładność Pisma Świętego!

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Anglikanie z południa chcą oddzielić się od Kościoła Anglii

Arcybiskup Canterbury Justin Welby (Wikimedia Commons)

Globalne ugrupowanie 25 Kościołów anglikańskich oświadczyło, że nie uznaje już arcybiskupa Canterbury  – Justina Welby’ego za swojego przywódcę, po decyzji za udzielaniem błogosławieństw parom tej samej płci.

Global South Fellowship of Anglikan Churches (GSFA), organizacja która zrzesza wiele prowincji Kościoła anglikańskiego na półkuli południowej (głównie w Azji i Afryce), wydała 20 lutego oświadczenie w którym napisała, że „Kościół anglikański zdecydował się zerwać komunię z tymi prowincjami, które pozostają wierne historycznej wierze biblijnej”.

Konserwatywne kościoły w ramach globalnej wspólnoty – z około 85 milionami członków – są w sporze z bardziej liberalnymi przywódcami Kościoła anglikańskiego, grożąc rozłamem. „Ponieważ Kościół Anglii odszedł od wiary historycznej… zdyskwalifikował się z prowadzenia Komunii jako historyczny Kościół macierzysty”  – możemy przeczytać w oświadczeniu!

„Nasze powołanie do bycia „świętą resztką” nie pozwala nam być „w komunii” z tymi prowincjami, które odeszły od historycznej wiary. To łamie nam serca i modlimy się, aby rewizjonistyczne prowincje powróciły do ​​„wiary raz wydanej”.”

Od czasu powstania Wspólnoty Anglikańskiej w 1867 r., która składa się z 42 Kościołów anglikańskich na całym świecie, arcybiskup Canterbury jest uważany za duchowego i moralnego przywódcę wspólnoty globalnej, chociaż nie ma on wiążącej władzy.

Rzecznik Lambeth Palace powiedział BBC, że „w pełni docenia” stanowisko GSFA, ale dodał, że „głębokie nieporozumienia” wśród anglikanów w kwestii seksualności i małżeństwa trwają od dawna i że reformy w jednej prowincji nie wpływają na przepisy w innych.

Ten ruch przybliża schizmę w komunii, ale nie jest jasne, co będzie dalej. Przypomnijmy, że podobny spór trwa już w innym Kościele protestanckim – Zjednoczonym Kościele Metodystycznym, w Stanach Zjednoczonych.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Protestantyzm wypiera katolicyzm w Ameryce Południowej

Protestantyzm wypiera katolicyzm w Ameryce Południowej

Protestantyzm wypiera katolicyzm z Ameryki Południowej. Czy zatem można już Amerykę Południową nazywać kontynentem protestanckim?

Ameryka Południowa była głównie kolonizowana przez Portugalię i Hiszpanię, które były silnymi ośrodkami katolicyzmu. Stąd dominującym wyznaniem na tym kontynencie było wyznanie katolickie. Niemniej w ciągu ostatnich 50 lat można zaobserwować niesamowity rozwój ewangelikalnego protestantyzmu (głównie w wersji zielonoświątkowej). Jaka przyszłość czeka Amerykę Południową pod względem wiary?

Lewica vs prawica

Po pierwsze trzeba zwrócić uwagę na to, iż Ameryka Południowa jest kontynentem, gdzie spory wpływ wywarły lewicowe idee jak komunizm i socjalizm. Obecnie z tego powodu ogromny kryzys przeżywa Wenezuela. Niestety idee te też wpłynęły silnie na wiarę katolicką. W konsekwencji powstał taki twór jak „teologia wyzwolenia” starająca się łączyć katolicyzm z marksizmem. Osobę Jezusa zaczęto przedstawiać jako wywrotowca sprzeciwiającego się nierównościom społecznym. Skończyło się na tym, iż Kościół Katolicki w Ameryce Południowej bardzo mocno przesiąknął tymi ideami. Z ust księży na mszach ludzie coraz więcej słyszeli o tzw. kapitalistycznym wyzysku, a coraz mniej o miłości Boga. Lewicowymi wisienkami na torcie są kardynał Brazylii Leonardo Urlich Steiner, który otwarcie wspomniał o potrzebie akceptacji homoseksualizmu. Ponadto można wymienić ogromną litanię lewicowych haseł jakie wygłasza pochodzący z Argentyny papież Franciszek. Raje podatkowe określił tykającymi bombami. Innym razem oznajmił, że obniżanie podatków to grzech, a bogaci powinni płacić wyższe podatki. Śmiał stwierdzić, iż komuniści myślą jak pierwsi chrześcijanie. Otwarcie zachęca do walki z tzw. globalnym ociepleniem. Na Twitterze kiedyś zamieścił wpis: „Chcecie pokoju? Zatem zakażmy posiadania wszelkiej broni i nie będziemy musieli żyć w strachu przed wojną”. Ciekawe, że tutaj nie podejmuje żadnych działań by rozbroić Gwardię Szwajcarską. Ponadto konsekrował na biskupa Tolentino Mendonçę, który nie widzi problemów w tzw. małżeństwach homoseksualnych oraz legalizacji aborcji. Dodatkowym problemem katolicyzmu w Ameryce Południowej jest synkretyzm religijny z pogańskimi wierzeniami południowoamerykańskich ludów. Tu również Franciszkowi nie przeszkadzało wzięcie udziału w pogańskich praktykach z Pachamamą.

Jak z kolei wygląda ewangeliczny protestantyzm w Ameryce Południowej? Świetnym przykładem jest Brazylia. Według najnowszych danych 31% mieszkańców Brazylii to protestanci, zaś 50% to katolicy. Tu warto zwrócić uwagę na to, iż w 1960 roku Brazylię zamieszkiwało 4% protestantów. Widzimy zatem ogromny trend rozwoju protestantyzmu w Brazylii kosztem katolicyzmu. Niedawny prezydent Brazylii Jair Bolsonaro w czasie wyborów cieszył się ogromnym poparciem ze strony ewangelikalnych chrześcijan. Ciężko jest zdefiniować jego wiarę, gdyż w 2018 roku przyjął chrzest przez zanurzenie ze strony pastora. Z drugiej strony w 2019 podpisał proklamację konsekracji Brazylii Matce Boskiej. W każdym razie sprzeciwia się zasiłkom socjalnym. Opowiada się za wolnym rynkiem. Jest przeciwnikiem tzw. małżeństw homoseksualnych, przeciwstawia się aborcji. Popiera łatwy dostęp do broni oraz karę śmierci. Ewangeliczni protestanci w Brazylii mocno go popierają. Niejednokrotnie modlił się wspólnie z nimi. W całej Ameryce Południowej protestanci są dużo bardziej konserwatywni niż katolicy. Pew Research Center w latach 2013 – 2014 przeprowadził badania wśród mieszkańców Ameryki Południowej dotyczące różnych problemów społecznych. Poruszono m.in. takie sprawy jak: aborcja, nadużywanie alkoholu, antykoncepcja, rozwody, homoseksualizm, prostytucja, seks pozamałżeński, samobójstwa. Protestanci w zdecydowanej większości państw negatywniej oceniają tego typu praktyki. Co ciekawe nawet kwestię rozwodów i antykoncepcji protestanci oceniają gorzej niż katolicy. Dodatkowo te badania wskazują, że we wszystkich państwach Ameryki Południowej protestanci wiarę cenią w swym życiu bardziej od katolików. Zdecydowanie częściej czytają Biblię, modlą się i chodzą do kościołów.

Duchowieństwo

Pierwszym skojarzeniem jakie występuje w porównaniu księży z pastorami to sprawa małżeństwa. Od pastorów wręcz zwykle wymaga się żon i dzieci w przypadku duchownych katolickich jest odwrotnie. Prawdopodobnie niebiblijny celibat jest główną przyczyną bardzo niskiej liczby księży w Ameryce Południowej. Przez lata wielu polskich księży przybywało do Ameryki Południowej z powodu niskiej liczby kapłanów. Statystycznie łatwiej jest ludziom dotrzeć do pastora niż do księdza. Podczas Synodu Amazońskiego poruszono problem celibatu księży. W praktyce księża częściej są zamknięci w budynkach kościelnych, podczas gdy pastorzy ewangelizują ludzi na ulicach wychodząc do najbiedniejszych. Część pastorów utrzymuje się z własnej pracy (nie otrzymują wynagrodzenia od kościoła) co pozwala na łatwiejsze relacje z ludźmi. Z pewnością do Kościoła Katolickiego nie zachęcają afery związane z tuszowaniem pedofilii przez kler. Ponadto dla żywiołowych mieszkańców Ameryki Południowej energiczne i głośne nabożeństwa mogą być bardziej atrakcyjne dla nich niż skostniała msza oparta o sztywną liturgię.

Statystyki

Kościół Katolicki próbuje wyhamować rozwój protestantyzmu w Ameryce Południowej. Póki co wybór jezuity z Argentyny na niewiele się zdał. W wielu parafiach aby zatrzymać wiernych postawiono na rozwój ruchu charyzmatycznego w łonie Kościoła Katolickiego. W konsekwencji niektórzy nazywają to protestantyzacją czy pentekostalizacją Kościoła Katolickiego. Jak obecnie wyglądają dane (informacje zaczerpnięte głównie ze strony state.gov) w poszczególnych państwach/obszarach zależnych?

Argentyna – katolicy stanowią 62,9% mieszkańców Argentyny, zaś protestanci 15,3%.

Boliwia – katolicyzm reprezentuje 77% mieszkańców Boliwii, a protestanci 16%.

Brazylia – katolicy stanowią 50% mieszkańców Brazylii, z kolei protestanci 31%.

Chile – do Kościoła Katolickiego należy 70% populacji Chile, zaś do Kościołów protestanckich 18%.

Ekwador – 74,8% mieszkańców Ekwadoru przynależy do Kościoła Katolickiego, zaś protestanci stanowią 15,2% populacji.

Falklandy – katolicy stanowią 10% populacji Falklandów, zaś protestanci 47%.

Gujana – katolicyzm reprezentuje 7% populacji, zaś protestantyzm 55%.

Gujana Francuska – do Kościoła Katolickiego należy 75% populacji, zaś protestanci stanowią 6%.

Kolumbia – katolicy stanowią 73% populacji, zaś protestanci 14%.

Paragwaj – 88% mieszkańców Paragwaju to katolicy, z kolei protestantyzm reprezentuje 6% populacji.

Peru – katolicy stanowią 76% mieszkańców Peru, a protestanci 14%.

Surinam – do Kościoła Katolickiego przynależy 22% populacji Surinamu, zaś protestantami jest 26%.

Trynidad i Tobago – katolicy stanowią 21,6%, z kolei protestanci 26,5%.

Urugwaj – katolicyzm reprezentuje 42% populacji Urugwaju, a protestanci 15%.

Wenezuela – 75% mieszkańców to katolicy, zaś protestantami jest 17%.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Trzy klucze wzrostu chrześcijanina

Trzy klucze wzrostu chrześcijanina

Człowiek się nawraca, poprzez to że uwierzy w Pana Jezusa, oraz wyzna go swoim Panem i zbawicielem. To daje mu możliwość ochrzczenia się oraz przyjęcia Ducha Świętego. Jednak to dopiero początek. Taki człowiek zostaje wyposażony we wszystko co potrzebuje, aby prowadzić życie z Bogiem, ale co dalej? Później jest wzrost i sprawowanie swojego zbawienia (1 List do Tesaloniczan 5,21-22). Jak wzrastać w poznaniu Boga? O to trzy klucze wzrostu chrześcijanina.

Bóg jest w trójcy. Biblia pokazuje że każda osoba trój-osobowego Boga, wyróżnia się w inny sposób. Każdy z nich tak jakby ma inne „zadanie”. Na przykład Jezus został posłany na ziemie aby pokazać ludziom jak żyć, oraz odkupić nasz poprzez śmierć na krzyżu. Nie chce żeby to zabrzmiało tak jakbym uważał, że Bóg jest „dla nas” w nieprawidłowym tego znaczeniu. Pragnę tylko pokazać że te trzy klucze wzrostu chrześcijanina, które zaraz wymienię, mają ścisły związek z biblijnymi opisami trzech osób trój-osobowego Boga.

Trzy klucze wzrostu chrześcijanina:

Relacja/Intymność z Bogiem

Niestety słowo „intymność” wielu ludziom kojarzy się tylko ze współżyciem. Natomiast w praktyce słowo „intymność” oznacza głęboką relację, dotykającą miejsca, które są ukryte przed publiką. Takim przykładowym miejscem ukrytym przed publiką są tajemnice. Słowo Boże wielokrotnie zachęca nas do „szukania” Boga w ukrytym miejscu, w swojej „izdebce”. Jezus był człowiekiem modlitwy, regularnie szedł na osobność i przebywał z Bogiem. Czasami ten czas trwał nawet całą noc. Uczniowie raz poprosili go – Panie, naucz nas jak mamy się modlić. Izraelici wiedzieli czym jest modlitwa, bo modlili się do Boga od początku. Widzieli też jak modlą się uczeni w świątyni. Ludzie którzy wiedzieli czym jest modlitwa, poprosili Jezusa żeby nauczył ich, jak mają się modlić – dlaczego?

Widocznie uczniowie Jezusa zauważyli że on robi to inaczej. On musiał im pokazać że modlitwa jest czymś o wiele głębszym niż tylko „mówieniem do Boga”. Musieli zobaczyć że to jest niezwykły czas spędzany z Ojcem i poprosili Go – nauczycielu, naucz nas! Ludzie mówią że „Bóg mieszka w nas”, to prawda! Ale co z tego że Bóg mieszka w nas jeżeli z nim nie rozmawiamy? Jeżeli nie spędzamy z nim czasu? Przecież biblia zachęca nas abyśmy poznawali Boga.

Za naszą relację i intymność z Bogiem, odpowiedzialny jest Duch Święty. To on poznaje głębokości Boga (1 List do Koryntian 2,10) i przez niego Bóg nam objawia swoje zamysły i plany. To On wprowadzi Cię do głębszego poznania Boga, wprowadza Cię w Bożą obecność, On Cię w tym wszystkim prowadzi.

Posłuszeństwo Bogu

Jezus uczy nas że posłuszeństwo Bogu jest kolejną rzeczą, bez której nie damy rady żyć chrześcijańskim życiem. Sam był posłuszny Bogu absolutnie w każdym momencie. Jezus powiedział sam o sobie że robi i mówi tylko to Ojciec robi i mówi (Ewangelia Jana 12,49-50). Myślę że nie trzeba udowadniać bardziej, że musimy być posłuszni Bogu – im bardziej tym lepiej. Najlepszym przykładem posłuszeństwa jest właśnie Jezus. Studiując jego życie, oraz idąc za nim nauczymy się tego jak być totalnie posłusznymi Bogu.

Uświęcanie się

Słowo Boże mówi, że to wolą Boga jest żebyśmy się uświęcali (1 List do Tesaloniczan 4,3). Uświęcanie się to wyrzucanie grzechu z naszego życia. Grzech oddziela nas od Boga, powoduje że szatan ma haczyki w naszym życiu i otwiera sobie do nas drzwi. Natomiast pozbywanie się tego brudu daje nam możliwość wejścia w jeszcze większe poznanie Boga, ponieważ wtedy możemy bardziej się do niego zbliżyć. Nie ma co ukrywać – Bóg kocha grzesznika ale nienawidzi grzechu, dlatego dał swojego Syna Jezusa, aby każdy kto pragnie, mógł otrzymać wolność.

Ludzie dzisiaj często zasłaniają się stwierdzeniem „nikt nie jest idealny”. Może i nikt nie jest idealny, ale pytanie czy nam jest dobrze w miejscu bycia „nie idealnym”? Dlaczego w ten sposób się usprawiedliwiamy i grzeszymy z rozkoszą? Plan Boga dla człowieka jest idealny, a on nie zaplanował tego że całe życie mamy być uwięzieni w niewoli grzechu. Nawet jeżeli jesteś grzeszny ale masz pragnienie żeby pozbyć się grzechu, to już jest w Tobie coś idealnego – idealny cel. Uświęceniem człowieka zajmuje się Bóg Ojciec, to o nim jest napisane że jest ogrodnikiem, który przycina winne krzewy (Ewangelia Jana 15,1).

ZOBACZ TAKŻE: Skąd wiemy że Bóg chce uzdrowić każdego?

Trzy podane wyżej klucze są od siebie zależne. Ciężko będzie nam dążyć do uświęcenia jeżeli nie budujemy relacji z Bogiem i nie staramy się być mu posłuszni. Nie uda nam się pogłębiać relacji z Bogiem, jeżeli się nie uświęcamy. Nie damy rady słuchać Głosu Bożego i wypełniać to co Bóg do nas powie, jeżeli nie wiemy jak brzmi Jego głos – ponieważ nie mamy z nim relacji.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Kim jest Duch Święty?

kim jest Duch Święty?

Duch Święty w dzisiejszym świecie jest odbierany na bardzo różne sposoby. Nieraz jest oceniany bardzo błędnie. Nie jednokrotnie, ludzie wierzący obdzierali Go z Jego tożsamości, z tego kim na prawdę jest. Błędne zrozumienie tego kim On jest, może totalnie zatrzymać naszą drogę z jako chrześcijan. Dzisiaj odpowiemy sobie na pytanie: kim jest Duch Święty?

Jezus, jak czytamy w słowie Bożym, obiecał swoim uczniom, że kiedy odejdzie do Ojca to przyśle im pocieszyciela (Jan 14,16-17). On nawet powiedział że lepiej będzie dla uczniów, jeżeli On (Jezus) odejdzie, ale przyjdzie do nich Jego Duch (Jan 16,7). Przed swoim odejściem, wyraźnie nakazał żeby nawet nie ruszali się z miasta, zaprzestając swojej służby, dopóki nie zejdzie na nich moc z nieba (Dzieje Apostolskie 1,4-5).

Jezus bardzo podkreślał powagę sytuacji. Wskazuje na to że bez Ducha Świętego chrześcijanie nie są w stanie wykonywać woli Ojca. Pokazuje że bez Ducha Świętego są bez bronni wobec nieprzyjaciela. Piotr który zarzekał się że kocha Jezusa, a później wyrzekł się go trzy razy w obliczu zagrożenia, jest świetnym przykładem. Piotr przed wylaniem Ducha Świętego był strachliwym człowiekiem, a w dniu kiedy otrzymał moc z nieba, zaczął odważnie głosić z mocą i przyniósł pierwsze owoce po odejściu Jezusa.

Kim jest Duch Święty?

Kim jest Duch Święty? Jest on trzecią osobą Boga. Jest on „Bogiem z nami”, kimś kto ma nas prowadzić w absolutnie każdym momencie życia. To On wskrzesił Jezusa z martwych i to On prowadził Jezusa w Jego ziemskiej służbie. Jezus zaczął swoją służbę dopiero po tym jak Duch Święty zstąpił na Niego. Będąc na ziemi, zrezygnował ze swojej Bożej czci, aby pokazać nam jak mamy żyć – stał się człowiekiem i pierwsze co pokazał to to, że bez Ducha Świętego nie damy rady.

Duch Święty jest cudownym darem z nieba. To On objawia nam co jest zapisane na kratach biblii i to On ożywia dla nas to zapisane słowo Boże. Nikt nie będzie w stanie zrozumieć słowa Bożego jeżeli Duch Święty mu tego nie objawi (Ewangelia Mateusza 11,25-26). Możemy znać literalnie biblie na pamięć jak faryzeusze i nie rozpoznać Boga, tak jak oni, kiedy ukrzyżowali Jezusa.

ZOBACZ TAKŻE: Skąd wiemy że Bóg chce uzdrowić każdego?

Na temat Ducha Świętego naucza wielu znanych pastorów. Między innymi Pastor Jakub Kamiński z kościoła NoF Church. Nauczał między innymi o tym jak sprowadzać Bożą obecność w kościele, lub o tym jak być prowadzonym przez Ducha Świętego. Jedno z Jego nauczań o tym kim jest Duch Święty, można odsłuchać tutaj.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Samochód przepełniony Jezusem w Turcji

Samochód przepełniony Jezusem

Znany polski ewangelista, Łukasz Szczepaniak, poinformował dzisiaj na swoim profilu facebookowym, że jedzie do Turcji aby pomagać ludziom których dotknęły ostatnie kataklizmy. Rzecz w tym że jedzie tam – do kraju muzułmańskiego, a jego samochód jest przepełniony Jezusem.

Łukasz Szczepaniak jest zapalonym ewangelistą i od dawna słynie z niecodziennych akcji dla głoszenia ewangelii. Jeździ po całej Polsce po to żeby modlić się o ludzi, a nawet o wskrzeszenie zmarłych. Dzisiaj poinformował że jedzie do Turcji, żeby wspierać ludzi którzy zostali dotknięci trzęsieniem ziemi. Razem z nim jedzie Pan Mikołaj Rykowski, prezes fundacji Wolne Miejsce.

Łukasz poinformował że wyruszają w sobotę i jadą w sam środek Turcji, muzułmańskiego kraju. Samochód Łukasza którym jadą, jest obklejony imieniem „Jezus”, oraz przesłaniem że jest to imię, ponad wszystkie. Na miejscu chcą wesprzeć między innymi, ludzi z wyżej wymienionej fundacji którzy są już na miejscu. Powrót do Polski planują po około dwóch tygodniach. Samochód przepełniony Jezusem, w takim kraju będzie na pewno się wyróżniał, ale mamy wiarę w Bożą ochronę!

Samochód przepełniony Jezusem w Turcji

Jak napisał w swoim poście Łukasz Szczepaniak, Polacy którzy są na miejscu i pomagają, przeżyli kolejne trzęsienie ziemi w skali 4,5 stopnia. Co prawda sami żartują że już się trochę przyzwyczaili, ale wszyscy wiemy że zagrożenie nadal jest bardzo realne. Na miejscu zajmują się karmieniem ludzi którzy stracili cały dobytek życia.

ZOBACZ TAKŻE: Mel Gibson nakręci kontynuację pasji

Obecnie Ewangelista Łukasz Szczepaniak, zajmuje się tworzeniem miejsca w Gołdap przy ul.Partyzantow 16A, do którego ludzie mogą przyjść, poczuć Bożą obecność, poprosić o modlitwę. Odbywają się tam też stałe, niedzielne nabożeństwa. Pragnieniem Łukasza jest przebudzenie i rozpalenie kraju dla Jezusa. Ostatnio również zajął się produkcją odzieży – wyprodukował bluzy które mówią o Jezusie. Jest też w trakcie zakładania fundacji.

Jako redakcja, pragniemy wspierać służbę Łukasza Szczepaniaka. Przebudzenie w Polsce jest dla nas ważną sprawą. Ludzie codziennie masowo idą do piekła. Potrzebujemy więcej osób które położą swoje życie jako ofiarę dla Jezusa i będą mu służyć. Prosimy wszystkich o modlitwę za ten wyjazd do Turcji, oraz za to co się tam dzieje.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Skąd wiemy że Bóg chce uzdrowić każdego?

Bóg chce uzdrowić każdego

Dzisiejszy kościół bardzo często zmaga się z problemem chorujących chrześcijan. Wierzący ludzi nie tylko chorują, ale również umierają na różnego rodzaju choroby. Chrześcijanie przestali wierzyć że Bóg chce uzdrowić każdego. Kiedy czytamy chociażby ewangelie, widzimy totalny triumf Jezusa i ludzi którzy należeli do Niego, nad chorobami i innymi dziełami diabła.

Wszystko zaczęło się kiedy szatan powtórzył swoją zagrywkę z ogrodu eden. Podstępem wstrzyknął w chrześcijańską teologię pewien znak zapytania. Ludzie zaczęli o uzdrowieniu mówić „Bóg mnie uzdrowi, jeżeli to jest Jego wolą”. Na pozór możemy stwierdzić że takie twierdzenie jest całkowicie biblijne, natomiast ono dostarcza nam cały zestaw wątpliwości co do tego, czy w ogóle Bóg chce naszego uzdrowienia.

Ponadto, chrześcijanie przestali patrzeć na wersety które dobitnie przekonują nas o tym jaka jest wola Boża. Zaczęli natomiast mówić o sytuacji Pawła który pisał o swoim cierniu, lub Tymoteusza, który miał problemy z żołądkiem. W ten sposób i tymi dwoma przypadkami zaczęto usprawiedliwiać całą masę chorób w kościele. Diabeł zaczął się panoszyć i zabijać korzystając z braku wiary w ludziach.

„Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni” Izajasza 53:5

Sam fakt porównywania Pawła, który był niesamowitym Bożym mężem, do ludzi w kościołach którzy nie mają aż tyle wiary, jest błędem. Bóg czynił przez Apostoła Pawła niesamowite rzeczy. My dzisiaj znamy takie dzieła tylko z opowieści, gdzieś tam daleko na świecie. W listach czytamy że ten cierń pomagał Pawłowi trzymać się z dala od pychy ponieważ miał potężną służbę.

„Bym się więc z nadzwyczajności objawień zbytnio nie wynosił, wbity został cierń w ciało moje, jakby posłaniec szatana, by mnie policzkował, abym się zbytnio nie wynosił.” Koryntian 12:7

Skąd wiemy że Bóg chce uzdrowić każdego?

Jezus podczas swojej służby pokazał nam że Bóg chce uzdrowić każdego. Poprzez Jego życie mamy wzór którego powinniśmy się trzymać. Absolutnie każda osoba która przyszła do Jezusa po uzdrowienie, otrzymała je. Natomiast jedyne powody które Jezus wskazał jako przyczynę braku działania Bożej mocy, to brak wiary!

Dzisiaj widząc służbę wielu ludzi na świecie, możemy widzimy że Bóg jest wierny obietnicom które dał nam przez swoje słowo. M.In Todd White poprzez swoją służbę, pokazuje nam jak chodzić w wierze i doświadczać wypełnienia Bożych obietnic.

ZOBACZ TAKŻE: Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury

Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury
Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury

Ta bardzo rzadko spotykana sytuacja. Dnia 8 lutego wydarzyło się Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury. Uczniowie i pracownicy, przyszli na swoją uczelnię o 10 rano i stało się! Niesamowita Boża obecność zstąpiła i zaczęła dotykać ich gotowych i otwartych serc.

Od kilku dni wszyscy jesteśmy świadkami jak Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury dotyka ludzi. Studenci i pracownicy uniwersytetu, który znajduje się w pobliżu Dayton w stanie Ohio, jak się możemy domyślać, nie spodziewali się tego, co miało nastąpić tego dnia. Była to środa, 8 lutego 2023, wszyscy przyszli na 10 rano do uczelni, a Boża obecność nawiedziła ich. Ludzie zaczęli się nieustannie modlić, wielu z nich w odpowiedzi na Boże poruszenie, postanowiło zmienić swoje plany.

Spotkanie z Bogiem trwa nadal, ludzie głodni Boga zjeżdżają się z każdej strony. Spotkanie jest podzielone na kilka sal. Boża obecność jest odczuwalna nawet poza budynkiem, na ulicy, wśród jeżdżących samochodów. Ludzie pragną dostać się do środka aby być w centrum Bożego nawiedzenia. Przed wejściem widnieje olbrzymia kolejka ludzi głodnych Boga, którzy bez uwagi na to czy jest noc, czy dzień, oraz jakie są warunki pogodowe, czekają na swoją kolej.

ZOBACZ TAKŻE: CZY JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁ?

Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury

W internecie pojawiło się dużo filmów z tego miejsca, dodatkowo część z nich jest z wewnątrz spotkania. Oprócz tego, Boże nawiedzenie na uniwersytecie Absury, komentuje wielu znanych ludzi z kręgów chrześcijańskich m.in. Ewangelista Daniel Kolenda, który nagrał relacje z tego co się dzieje przed budynkiem. Są też głosy przeciwników tego Bożego działania. Wewnątrz sal, nie wygląda to jak standardowe spotkanie kościoła. Duch Święty po prostu się porusza, a ludzie sobie usługują. Jeden z uczestników również sfilmował przypadek manifestacji demonów które nie mogły wytrzymać w tej Bożej obecności. Ponad to, ludzie zostawiają swoje telefony z włączonymi transmisjami i prośbą aby nie wyłączać transmisji.

Wiemy że uniwersytet jest obecnie od kilku dni odwiedzany przez ludzi z wielu miejsc. Wierzymy że to co się tam dzieje jest oznaką dobrego początku przebudzenia które przyjdzie niedługo również do Polski. Polskie kościoły potrzebują się obudzić, potrzebują na nowo rozkochać się w Bogu, oraz zatonąć w Jego obecności.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Gabriela Rocha wydaje nowy album „A Presença”

Najczęściej słuchana chrześcijańska piosenkarka na świecie – Gabriela Rocha – po trzech latach przerwy publikuje nowy album zatytułowany „A Presença”.

Opublikowana 25 stycznia na kanale YouTube pierwsza piosenka albumu i wideo „És o Amor” w kilka dni osiągnęły milion wyświetleń. Kolejne utwory mają być publikowane w każdą środę, po nabożeństwie na żywo z publicznością, w aplikacjach Instagram i YouTube.

„Przeżyłam ten album, przeżyłam każdą piosenkę, bez świateł, bez kamer, tylko ja i Pan, i przeżyłam doświadczenie mojego życia. Nie chcę, żebyś siedział i tylko patrzył, chcę, żebyś żył. Chcę, żebyś żył nadprzyrodzonym życiem, chcę, żebyś żył tym, czym nigdy nie żyłeś przed Panem.” – mówi Gabriela o nowym projekcie.

Z ponad 3 miliardami wyświetleń i 8 milionami subskrybentów na samym YouTube, Rocha jest najczęściej słuchaną piosenkarką muzyki gospel. Jej piosenka „Ninguém Explica Deus” wydana w 2016 roku we współpracy z innym Brazylijczykiem – Preto no Branco, osiągnęła ponad 700 milionów wyświetleń.

Źródła: Portal UAINews GospelWorship Together.

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Czy chrzest niemowląt jest biblijny? Polemika z pastorem Pawłem Bartosikiem.

Philipp Melanchthon udziela sakramentu chrztu w XVI wieku (Wikimedia Commons)

Na początku chciałbym zaznaczyć, że w szeroko pojętym protestantyzmie obecne są oba stanowiska – w nurcie ewangelickim (w tym kościoły luterańskie i reformowane) od początku Reformacji aż do dzisiaj praktykowany jest chrzest niemowląt, podobnie jak w Kościele Katolickim.

Kościoły ewangelikalne na ogół praktykują chrzest dorosłych przez zanurzenie, ale i tutaj zdarzają się wyjątki.

Jednym z najgłośniejszych polskich protestanckich zwolenników, którzy bronią chrztu niemowląt jest pastor z Gdańska – Paweł Bartosik, który jakiś czas temu opublikował artykuł pt. „Biblijna obrona chrztu niemowląt”. To co znajduje się poniżej będzie polemiką z tym artykułem i odpowiedzią dla pastora, dlaczego nie zgadzam się z Jego stanowiskiem.

WIARA POPRZEDZA CHRZEST
Zacznijmy jednak od tego, że Biblia nie mówi o chrzcie niemowląt, a warunkami otrzymania chrztu na które wskazuje Biblia są wiara i świadome podjęcie decyzji (Dz. Ap. 2,38-41; 8,12 i 8,36-38; 10,44-48; 16,30-34; 18,8; Mk 16,16; Rzym. 6,3-4). W Dziejach Apostolskich 2,38 czytamy: „Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego”. Pokuta tutaj jest wyraźnym warunkiem otrzymania chrztu, a niemowlę nie ma świadomości podjętych czynów. W Dziejach 8,37 Filip mówi do eunucha: „Jeśli wierzysz z całego serca, możesz”. W Ewangelii Marka 16,16: „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony”. A więc ponownie wiara poprzedza chrzest.

Zwolennik chrztu niemowląt może odpowiedzieć, że fragmenty te mówią o dorosłych i nie ma tu mowy o niemowlętach, czy o osobach nieświadomych. I w tym jest problem – Biblia nie mówi w ogóle o chrzcie niemowląt, a zatem nie mamy powodów do takiej praktyki, a zwolennicy chrztu niemowląt próbują wykorzystać niewiedzę na swoją korzyść. To co na pewno możemy stwierdzić, że pierwsi chrześcijanie nie mieli z tym problemu, ponieważ nie ma żadnej polemiki, chrzcić dzieci, czy nie chrzcić, nie było w ogóle takiego tematu – to już może o czymś świadczyć.

STARY TESTAMENT
Pierwsze co pastor Bartosik robi, to argumentuje, że woda w Starym Testamencie (np. Potop i przejście Mojżesza przez Morze Czerwone) jest obrazem chrztu. Zapomina jednak, że chrzest jest obrazem śmierci, tj. umierania dla siebie i swojego egoizmu i narodzeniem (zmartwychwstaniem) do nowego życia. A więc znowu niemowlę nie może umrzeć dla siebie, ponieważ jest niezdolne do pokuty.

Pastor Bartosik pisze o obietnicach Bożych Starego Testamentu dla potomstwa Abrahama, ale jakie to ma znaczenie w kontekście chrztu? Czy brak chrztu unieważnia Boże obietnice? Czy brak chrztu odsuwa dzieci od wspólnoty ludu Bożego, jak argumentuje pastor? Oczywiście, że nie! Chyba nigdy nie odwiedził ewangelicznego zboru, skoro uważa, że dzieci są tam izolowane! W końcu pastor Bartosik pisze, że istotą przymierza Boga była „społeczność Boga z Jego ludem”. Więc znowu możemy zapytać – jaką relację i jaką społeczność może mieć niemowlę, które niczego nie rozumie i nie ma świadomości?

Pastor Bartosik dalej pisze, że „nawróceni poganie nie tworzą nowej wspólnoty”, a zatem sam w końcu przyznaje, że aby stać się częścią ludu Bożego nie wystarczy chrzest, ale trzeba się nawrócić, czego niemowlę zrobić nie może. Chociaż pastor Bartosik wymienia całą listę fragmentów Słowa Bożego mówiących o dzieciach i ich roli w Kościele, to nie podaje, ani jednego przykładu, który mógłby świadczyć o chrzcie dzieci za czasów apostołów.

STAROTESTAMENTOWE OBRZEZANIE
Błąd jaki popełniają zwolennicy chrztu niemowląt to utożsamianie chrztu wodnego, ze starotestamentowym obrzezaniem, a takie błędne założenie prowadzi do wielu błędnych wniosków, jak chociażby ten, że chrzest daje zbawienie, bo przecież jest zaadaptowaniem do Bożej rodziny. Pismo Św. wyraźnie rozróżnia te dwie rzeczy i mówi, że nowonarodzenie przychodzi tylko przez wiarę w Jezusa Chrystusa (Jn 3,1-16).

Jezus wyjaśnił, że znakiem Nowego Przymierza jest Wieczerza Pańska, a nie chrzest: „Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej” (1 Kor. 11,25). Natomiast List do Kolosan 2,11-12 mówi o obrzezaniu dokonanym bez udziału rąk, więc co najwyżej obrzezanie możemy porównać do chrztu duchowego w śmierci Jezusa, o którym mówi apostoł Paweł (Rz. 6,3). Jest to umarcie dla siebie, dla starego człowieka co pokazuje 2 rozdział Listu do Kolosan.

ZNACZENIE
Sam akt fizycznego chrztu obrazuje fakt umarcia, następnie powstania do nowego życia i jest wyznaniem, i świadectwem wiary. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na znaczenie słowa chrzest, z greckiego tłumaczonego jako baptizo – słowo to oznacza zanurzenie. Zanurzenie przez chrzest jest dla nas symboliką zanurzenia w śmierci Chrystusa, pogrzebie, a następnie udziale w zmartwychwstaniu i początku nowego życia (Rzym. 6,3-4). Dodać można do tego symbolikę obmycia, która przedstawia oczyszczenie z grzechów (Hebr. 9,22). Podobnie Naaman w Starym Testamencie został oczyszczony z choroby przez całkowite zanurzanie w Jordanie.

Więc czy katolicki lub ewangelicki chrzest jest ważny? Śmiało na podstawie Biblii możemy powiedzieć, że nie jest ani ważny ani biblijny, a jest to późniejszy wymysł, który może być potencjalnie szkodliwy. Jeśli ktoś błędnie zakłada zgodnie z tą nauką, że posiada zbawienie ponieważ został ochrzczony jako niemowlę i przez to jest członkiem Kościoła Chrystusowego, to jest zwiedziony w najważniejszej kwestii.

ZOBACZ TAKŻE:
CHRZEST W WYZNANIACH NIECHRZEŚCIJAŃSKICH
CZY CHRZEST DZIECI JEST WŁAŚCIWY?

Podziel się artykułem ze znajomymi!

Najnowsze